Zdjęcie: ocdn.eu
Polska aktorka urodzona w Meksyku. Jest jedną z nielicznych, której udało się zrobić karierę w branży filmowej poza granicami naszego kraju. Kryje się za tym talent i pracowitość. Od najmłodszych lat do czynienia miała ze sceną. W szkole podstawowej brała udział w wielu konkursach recytatorskich i muzycznych. Zdobywała liczne nagrody i wyróżniania na festiwalach wokalnych dla dzieci. Posiada nie tylko talent aktorski, ale i wokalny. W 2010 roku zajęła 6. miejsce w rankingu „100 najcenniejszych polskich gwiazd” według magazynu Forbes. Jej talent aktorski doceniany jest również za granicami kraju.
Kariera Muzyczna
Jako utalentowane dziecko Alicja brała udział w wielu konkursach. Rozwijała swoje zdolności w Studiu Teatru Muzyki i Tańca Elżbiet Armatys. Dostała również tytuł najzdolniejszej młodej wokalistki. Jej kariera muzyczna rozwijała się w bardzo zawrotnym tempie, ale gwiazda zdecydowała poświęcić się sztuce aktorskiej.
Kariera filmowa
Zamiłowanie do aktorstwa skłoniło Alicję do ukończenia Instytutu Lee Strasberga w Nowym Jorku. Do szkoły tej uczęszczało wielu światowej sławy aktorów, którzy odnoszą sukcesy na rynku. Alicja również zalicza się do tego grona.
Jedną z najpopularniejszych i najbardziej zapamiętanych ról Bachledy-Curuś jest wcielenie się w postać Zosi w „Panu Tadeuszu”. Film reżyserowany był przez Andrzeja Wajdę, a Alicja grała u boku Michała Żebrowskiego. Rola ta zapewniła jej rozgłos na skalę całego kraju. Film jest zdecydowanie warty zobaczenia.
W Niemczech zagrała u boku Colina Farrella w filmie „Ondine”. Doceniona została również za oceanem. Została przyjęta do Stowarzyszenia Aktorów Amerykańskich.
Związek z Colinem Farrellem
O romansie pary było głośno tuż po premierze ich wspólnego filmu. Prawdopodobnie podczas zdjęć do niego Alicja i Colin poczuli, że łączy ich coś więcej. Media huczały od plotek i domysłów. Para w końcu publicznie zadeklarowała związek. Byli małżeństwem przez okres kilku lat, w tym czasie narodził się również ich wspólny syn. Niestety związek nie przetrwał.
